Cover of Roczniki Filozoficzne
Already a subscriber? - Login here
Not yet a subscriber? - Subscribe here

Browse by:



Displaying: 1-17 of 17 documents

Show/Hide alternate language

artykuły
1. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Włodzimierz Galewicz Włodzimierz Galewicz
Czy wartość życia wzrasta wobec bliskiej śmierci?
Does the Value of Life Increase Near Its End?

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Przemysł farmaceutyczny oferuje coraz to nowe leki, które mają przedłużać życie osób cierpiących na nieuleczalne choroby. Innowacyjne terapie są często w jakimś stopniu skuteczniejsze, ale też (w co najmniej takim samym stopniu) droższe. Upoważnieni decydenci reprezentujący społeczeństwo muszą zatem rozstrzygać, które z nich będą finansowane ze środków publicznych. Jednym z głównych kryteriów, na których podstawie podejmuje się takie decyzje, jest stosunek dodatkowych kosztów, związanych z nową terapią, do czerpanych z niej dodatkowych korzyści. Dodatkowe korzyści, wynikające z nowych leków dla osób śmiertelnie chorych, wydają się jednak często niezbyt wielkie w porównaniu do ich zawrotnych dodatkowych kosztów. Rodzi się zatem wątpliwość, czy refundacja tych leków, do której opinia społeczna skądinąd na ogół się skłania, daje się pogodzić z równie powszechnie akceptowaną zasadą ekonomicznej efektywności. Pewną próbą uzgodnienia tych postaw byłoby przyjęcie, że z pozoru niewielkie korzyści, przysparzane osobom zbliżającym się do śmierci — jak marginalne zwiększenie długości ich życia lub nieznaczne podniesienie jego jakości — w rzeczywistości mają większą wartość, ponieważ życie tych osób trzeba cenić wyżej. W przedstawianym artykule zastanawiam się nad tym, czy ta koncepcja jest do utrzymania — czy wartość życia wzrasta wobec bliskiej śmierci.
metafizyka
2. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Michał Paluch Michał Paluch
Tomasz z Akwinu i Duns Szkot o przygodności, wolności i indywidualności
Thomas Aquinas and Duns Scotus on Contingency, Freedom and Individuation

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Tekst jest próbą przedstawienia fundamentalnych perspektyw, które są konieczne dla zrozumienia stanowiska Akwinaty na temat przygodności, wolności i indywiduacji w zestawieniu z propozycją Dunsa Szkota. Autor stara się wziąć pod uwagę ostrzeżenie E. Gilsona: niewiele da porównywanie wybranych szczegółów wspomnianych pozycji filozoficznych bez zrozumienia fundamentalnej różnicy między porównywanymi metafizykami.Pierwsza część artykułu przedstawia różnicę rozumienia relacji między naturą i wolą. Duns Szkot interpretuje wolę, przeciwstawiając ją naturze, i rozumie prawdziwie osobowe, wolne i chrześcijańskie działanie w opozycji do deterministycznych działań natury. Dla Akwinaty prawdziwie osobowe działanie może być wpisane w naturę jako jej wolne dopełnienie. Różnica jest ufundowana w rozmaitych interpretacjach filozofii Arystotelesa. Druga część opisuje różnicę w rozumieniu transcendencji boskich działań. Tomasz posługuje się bardzo mocnym rozumieniem transcendencji, które pozwala przyjąć tezę: niezmienność (= konieczność) woli Boga uzyskuje swoje cele zarówno przez konieczne, jak i wolne (!) działania stworzeń (por. De veritate, q. 6, a. 3, ad 3). Duns Szkot szuka bardziej intuicyjnie dostępnego rozumienia relacji między boskimi i ludzkimi działaniami. Z tego powodu opisuje boskie działania jako przygodne, podejmowane w wiecznym „teraz”. Trzecia część zajmuje się doktryną indywiduacji. Duns Szkot proponował rozwiązać problem przez odwołanie do słynnej formy haecceitas. Chociaż dla Tomasza nośnikiem indywidualności po zindywidualizowaniu bytu jest także forma jako źródło substan- cjalności i chociaż Tomasz musiał być świadomy trudności klasycznego stanowiska, odwołującego się do Arystotelesa (materia jako główny czynnik indywiduacji), trzyma się stanowczo arystotelesowskiego rozwiązania, nieznacznie je przeformułowując (materia quantitate signata). Były najprawdopodobniej dwa powody wiernego podążania Tomasza za Arystotelesem, mimo wątpliwości Alberta Wielkiego i Bonawentury: chęć podkreślenia hylemorficznej struktury bytu i próba wskazania trwałej podstawy dla pojęciowych genera. Ostatni problem prowadzi do najważniejszej metafizycznej różnicy między analizowanymi propozycjami. Duns Szkot jako esen- cjalista musi wpisać wszystko, co rzeczywiste, w porządek istotowy. Tomasz artykułuje rzeczywistość bytu, biorąc pod uwagę istotę i istnienie. Jego stanowisko daje tym sposobem więcej możliwości do odczytania bytu.
3. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Martyna Koszkało Martyna Koszkało
Kontyngencja, wolność, indywidualność — Jan Duns Szkot a tradycja arystotelesowska
Contingency, Free Will and Individuality: John Duns Scotus and the Aristotelian Tradition

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Celem artykułu jest ukazanie zasadniczych różnic między rozumieniem pojęć kontyngencji, wolności, indywidualności w filozofii Szkota w odniesieniu do tradycji arystotelesowskiej. Podkreślam, że istotnymi elementami koncepcji Szkota, będącymi wyraźnym odejściem od klasycznego arystotelizmu, są: (1) odrzucenie zasady pełności, (2) interpretacja teraźniejszości jako niekoniecznej, (3) rozwinięcie pojęcia synchronicznej kontyngencji, (4) zerwanie związku między niezmiennością i koniecznością. W swej antropologii Szkot kładzie nacisk na (1) pojęcie wolnej wolijako władzy autonomicznej i zdolnej do samodeterminacji, (2) przypisuje woli racjonalność, która nie polega na zależności woli od intelektu czy wiedzy, (3) odchodzi od arystotelesowskiego eudajmonizmu. Boga traktuje jako zdolnego do poznania i miłowania jednostkowych, kontyn- gentnych bytów. W swej aksjologii podkreśla pozytywny wymiar indywidualności, wielości i nie- powtarzalnościjednostek.
4. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Marek Piwowarczyk Marek Piwowarczyk
Trudności analizy faktu istnienia
Troubles with an Analysis of Facts of Existence

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Artykuł poświęcony jest problemowi możliwości analizy faktów istnienia. Fakty istnienia są specyficznymi stanami rzeczy. Stany rzeczy są ontycznymi odpowiednikami sądów. Fakty istnienia są korelatami sądów egzystencjalnych. Stany rzeczy różne od faktów istnienia dadzą się analizować jako złożenia z prostszych składników, np. podmiotu i własności. Są filozofowie, którzy uważają, że w analogiczny sposób da się analizować fakty istnienia. Według tej analizy polegają one na tym, że rzeczy posiadają istnienie, ale rozumiane w sensie zasady istnienia czy też aktu istnienia — niesamodzielnego składnika rzeczy. Argumentuję przeciwko możliwości takiej analizy. Jeśli jest ona konsekwentnie przeprowadzona, to wiedzie do tezy, że istnienie-zasada jest całkiem zewnętrzne wobec rzeczy. Poza tym pokazuję, że niesamodzielność istnienia-zasady blokuje przypisywaną jej funkcję urealniania. Fakt istnienia uznaję za nieanalizowalny i w związku z tym odrzucam sensowność pytania o realną różnice między istotą a istnieniem.
5. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Jacek Wojtysiak Jacek Wojtysiak
Jeszcze o istnieniu — próba rekapitulacji
On Existence Again. An Attempt at a Recapitulation

abstract | view |  rights & permissions | cited by
W niniejszym artykule przedstawiam moje poglądy dotyczące tematyki istnienia. Moją prezentację organizuję wokół trzech rozróżnień: między statycznymi a dynamicznymi koncepcjami istnienia, między istnieniem czegoś jako faktem a istnieniem jako zasadą (czynnikiem wewnątrzbytowym) czegoś, między (przygodnym) istnieniem czegoś a (Boskim) istnieniem samym (czystym). Staram się przy tym bronić poznawczej wartości drugich członów tych dystynkcji w kontekstach ontologicznych i teologicznych. Za pomocą kilku eksperymentów myślowych pokazuję, że istnienie jako zasada jest czynnikiem różnicującym przedmioty realne względem intencjonalnych oraz realne (aktualne) stany świata względem potencjalnych. Istnienie jest także koniecznym warunkiem swoistych aktywności poszczególnych bytów. W końcowych częściach artykułu podejmuję dyskusję z trudnościami postawionymi przez Marka Piwowarczyka wjego artykule Trudności analizy faktu istnienia. Wykorzystuję przy tym koncepcję Barry’ego Millera, która — moim zdaniem — dostarcza narzędzi rozwiązujących większość tych (lub podobnych) trudności.
6. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Maciej Sendłak Maciej Sendłak
Światy możliwe i inne przedmioty nieistniej ące
Possible Worlds and Other Nonexistent Objects

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Przedmiotem artykułu jest status ontologiczny światów możliwych oraz niemożliwych. Zgodnie z jedną ze współczesnych wersji meinongianizmu, o ile świat aktualny jest przedmiotem istniejącym, o tyle światy czysto możliwe oraz niemożliwe uznawane są za przedmioty nieistniejące. Zwolennicy tego podejścia twierdzą ponadto, że światom nieaktualnym nie przysługuje żaden inny rodzaj istnienia.Celem artykułu jest wskazanie na problematyczne konsekwencje wspomnianego stanowiska oraz zarysowanie poglądu alternatywnego, który oparty jest na pluralizmie ontologicznym, tj. na poglądzie uznającym wielość rodzajów istnienia.
filozofia religii
7. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Stanisław Judycki Stanisław Judycki
Wolna wola i idea Sądu Ostatecznego
Free Will and the Idea of the Last Judgement

abstract | view |  rights & permissions | cited by
W artykulejego autor stara się wykazać, żejeśli istnieje wolna wola, której efektami są dobro lub zło, to musi istnieć również i Sąd Ostateczny, gdyż musi istnieć odpowiednie rozliczenie uczynionego dobra lub zła. Istnienie wolnej woli, mogącej wytwarzać dobro i zło, byłoby czymś całkowicie anomalnym i bezcelowym, gdyby nie istniał Sąd Ostateczny, a w świecie, jak widzimy, nie ma rzeczy bezcelowych. Uzasadniana jest także zależność odwrotna: jeśli w dziejach kultur ludzkich, w dziejach systemów religijnych, od bardzo dawnych czasów, przynajmniej od starożytnego Egiptu, funkcjonuje przekonanie o sądzie, któremu podlegają osoby umierające, to taki sąd ma sens tylko wtedy, gdy osoby te posiadały wolną wolę w czynieniu dobra lub zła. W ten sposób idea Sądu Ostatecznego wspiera przekonanie, że istnieje wolna wola.
8. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Anna Głąb Anna Głąb
Między algorytmem prawa a religią totalną na podstawie powieści Iana McEwana W imię dziecka
Between the Algorithm of Law and Total Religion: Ian McEwan’s The Children Act

abstract | view |  rights & permissions | cited by
W niniejszym tekście autorka analizuje najpierw stanowisko współczesnego brytyjskiego pisarza Iana McEwana z perspektywy deklarowanego przezeń ateizmu. Czyni to przez pryzmat dwutorowości światopoglądów, jaka charakteryzujejego niektóre utwory (Czarne psy i Przetrzymać tę miłość). W drugiej części przechodzi do problemu moralnego z jego przedostatniej powieści W imię dziecka. Analizuje dylemat, jaki się w niej pojawia, na trzech poziomach: religijnym, prawnym i egzystencjalnym, z których ten ostatni jest decydujący dla określenia tragizmu, wjakim znaleźli się bohaterowie powieści.
9. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Maksymilian Roszyk Maksymilian Roszyk
Problem jedności Tołstojowskiej koncepcji religii
The Problem of the Unity of Tolstoy’s Conception of Religion

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Przedmiotem niniejszego artykułujest kluczowy fragment Lwa Tołstoja filozofii religii, mianowicie jego koncepcja tego, czym w istocie jest religia, Analiza prac tego autora pokazuje, że przedstawił on dwie częściowo różne definicje: pierwszą, zgodnie z którą religia jest to ogólna praktyczna relacja jednostki do świata, oraz drugą, zgodnie z którą religia jest pewnym konkretnym stosunkiem do świata, mianowicie takim, w którym jednostka wykracza poza jednostkowe i grupowe ograniczenia i dąży zharmonizowania swojego życia z całością życia świata, Tekst przedstawia rekonstrukcję i analizę tych dwóch definicji, pokazując, że są one wersjami pewnej ogólniejszej, praktycystycznej koncepcji religii, jak również zestawia ewolucję poglądów Lwa Tołstoja z filozofią Sorena Kierkegaarda,
10. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Jacek Jarocki Jacek Jarocki
Michel Houellebecq — ostatni egzystencjalista?
Michel Houellebecq — the Last Existentialist?

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Michel Houellebecq to pisarz francuski, autor sześciu powieści, a także poeta, reżyser oraz muzyk. Jego literaturę najczęściej traktuje się jako bezkompromisową krytykę współczesnego społeczeństwa, zwłaszcza takich zjawisk, jak konsumpcjonizm czy seksualizacja kultury. W niniejszym artykule zamierzam wykazać, że powieści Houellebecqa współdzielą myśl, która jest charakterystyczna dla filozofii egzystencjalnej. Opierając się nie tylko na epice, ale również na poezji, esejach i wywiadach Houellebecqa, staram się dowieść, że rozważany przezeń problem — tzw. problem egzystencji — dotyczy relacji między subiektywną jednostką a obiektywną, rozumianą w kategoriach naukowych rzeczywistością, bohaterowie jego powieści natomiast to przedstawiciele możliwych odpowiedzi na pojawiające się tu napięcie. Jeżeli uznać, że ów problem stanowi kluczową cechę egzystencjalizmu, a — jak staram się wykazać — tak właśnie jest, to zasadne staje się nazwanie Houellebecqa prawdopodobnie ostatnim wpływowym przedstawicielem tego nurtu.
11. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Krzysztof Czerniawski Krzysztof Czerniawski
Debata Dummett-Lash i bezpośredniość Obj awienia
The Dummett-Lash Debate and Unmediated Revelation

abstract | view |  rights & permissions | cited by
W artykule streszczam tzw. Debatę Dummett Lash, która miała miejsce na łamach czasopisma angielskich dominikanów New Blackfriars w latach 1987-1989. Rozróżniam trzy główne nurty debaty. W pierwszym głównym oponentem filozofa Michaela Dummetta, inicjatora debaty, był benedyktyn Bede Griffith, który proponował symboliczne rozumienie Biblii. Według Dummetta jednak rozumienie symboliczne opiera się na wcześniejszym rozumieniu dosłownym, które z tego powodu nie może być odrzucone. W drugim Dummett argumentował za potrzebą intersubiektywnego uzasadnienia naszej przynależności do konkretnego Kościoła, ponieważ w innym przypadku nie bylibyśmy w stanie podać żadnych racji na rzecz zmiany poglądów przez tych, którzy nie wyznają chrześcijaństwa. Jego główna teza nie była atakowana, niektórzy uczestnicy debaty kwestionowali jednak niektóre szczegóły natury tego uzasadnienia i całego paradygmatu myślenia w kategoriach wyznaniowych. Trzeci i kluczowy nurt debaty miał swoje źródło w nacisku Dummetta na to, że współczesna katolicka biblistyka odeszła od tradycyjnego katolickiego nauczania i stąd konieczne jest ogłoszenie granic możliwej interpretacji katolickich artykułów wiary. Wielu teologów, którzy brali udział w debacie, postrzegało to żądanie Dummetta jako zagrożenie dla naukowej wolności, a najważniejszy z nich, Nicholas Lash, profesor University of Cambridge, wskazywał, że także postulowane przez Dummetta ogłoszenie będzie wymagało interpretacji, stąd wyznaczenie granic możliwej interpretacji jest po prostu niemożliwe. Na końcu artykułu dochodzę do wniosku, że możemy postrzegać Dummetta zarówno jako filozofa, który stara się traktować religię w sposób racjonalny, jak i prostego katolickiego świeckiego, chcącego mieć bezpośredni dostęp do Objawienia bez pośrednictwa ekspertów od biblistyki.
12. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Paweł Rojek Paweł Rojek
Jak dwoje staje się jednym? Pojęcie tożsamości u Pawła Florenskiego
How Two Become One? Pavel Florensky’s Concept of Identity

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Paweł Florenski starał się sformułować ontologiczną teorię miłości. Uważał on, że miłość jest nie tylko zjawiskiem psychicznym, lecz zakłada takżejakiegoś rodzaju rzeczywiste zjednoczenie. Florenski proponował, by rozumieć je jako współistotność. Dwa numerycznie różne podmioty mogą stać się czymś jednym dzięki swojej numerycznie tożsamej istocie. Prócz tego Florenski zarysował teorię ontologiczną opartą na odróżnieniu między rzeczami a osobami. Wydaje się, że uznawał on wiązkową teorię przedmiotów i nominalizm tropowy dla kategorii rzeczy i teorię substratu połączoną z realizmem dla kategorii osób. Pogląd Florenskiego można więc uznać za jedno ze stanowisk w dyskusji o zasadzie identyczności nieodróżnialnych. Staram się także pokazać, że można przezwyciężyć pewne poważne problemy filozoficzne i teologiczne ontologii miłości Florenskiegojeśli doda się do niej patrystyczne rozróżnienie między istotą a energią.
13. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Antoni Szwed Antoni Szwed
Krytyka pewnej postaci współczesnego deizmu jako projektu nowej religii w zglobalizowanym świecie: Na marginesie książki Roberta Corfe’a Deism and Social Ethics
Criticism of a Certain Form of Contemporary Deism as a New Religion Project in a Globalized World

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Celem niniejszego artykułu jest krytyczna prezentacja głównych tez pewnej wersji współczesnego deizmu, zaproponowanej przez Roberta Corfe’a, autora książki Deism and Social Ethics: The Role of Religion in the Third Millennium. Nie jest to prosta kontynuacja osiemnastowiecznego angielskiego deizmu Jana Tolanda i Mateusza Tindala. Deizm Corfe’a jest refleksją filozoficzną, biorącą pod uwagę osiągnięcia współczesnych nauk przyrodniczych. Autor podejmuje taką refleksję w przekonaniu, że główne zagrożenie światowego pokoju wypływa z konfliktów między przedstawicielami religii monoteistycznych: chrześcijaństwa i islamu. Jego zdaniem głównym zadaniem współczesnego deizmu jest budowanie porozumienia ponad religiami poprzez odwołanie się do racjonalnej perswazji, możliwej do przyjęcia przynajmniej przez niektórych przedstawicieli tych religii. Proponowana wersja deizmu miałaby być globalną etyką, odniesioną do nieosobowego kosmicznego Bóstwa (Dobra), zrywającą ze wszystkimi nadnaturalnymi religiami, które Corfe oskarża o kultywowanie irracjonalizmu, szkodliwego samego w sobie. Mimo że deizm Corfe’a nie przeradza się w ateizm, wbrew zapewnieniom autora Deism and Social Ethics nie stanowi skutecznej zapory przeciw temu ostatniemu. Autor niniejszego artykułu pokazuje, że koncepcja Corfe’a nie jest wewnętrznie spójna, jest niedopracowana teoretycznie i w znacznie mniejszym stopniu racjonalna, niż się Robertowi Corfe’owi wydaje. W istocie nie stanowi ona przekonującej alternatywy dla religii monoteistycznych takich jak chrześcijaństwo.
14. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Damian Barnat Damian Barnat
Sekularyzm polityczny a spór o przekonania sumienia
Political Secularism and the Debate about the Status of Conscientious Convictions

abstract | view |  rights & permissions | cited by
W artykule rekonstruuję podstawowe elementy koncepcji „sekularyzmu otwartego” przedstawionej przez Jocelyna Maclure’a i Charlesa Taylora w książce Secularism and Freedom of Conscience (2011). Wskazuję, że jedną z wyróżniających cech ich teorii jest opowiedzenie się za tzw. działaniami dostosowawczymi, których celem jest ochrona wolności sumienia. Następnie zarysowuję główne stanowiska w sporze o status przekonań sumienia i na tym tle przedstawiam „subiektywną” koncepcję wolności sumienia, jaką proponują Maclure i Taylor. W dalszej części artykułu przedstawiam zarzuty, jakie pod adresem kanadyjskich filozofów wyraziła Cecile La- borde, a także odpowiedź na nie udzieloną przez Maclure’a. W ostatniej części artykułu staram się pokazać, że subiektywna teoria przekonań sumienia, w tej postaci, w jakiej została przedstawiona w Secularism and Freedom of Conscience, pozostaje w sprzeczności z leżącą u jej podstaw Taylorowską koncepcją „silnych wartościowań”.
tłumaczenia
15. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Bernard Williams Bernard Williams
Filozofiajako dyscyplina humanistyczna
Philosophyas a Humanistic Discipline

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Tekst ten jest zapisem wykładu wygłoszonego przez Williamsa w Królewskim Instytucie Filozofii 23 lutego 2000 r., na trzy lata przed śmiercią. Jest on swoistym testamentem filozoficznym autora Ethics and the Limits of Philosophy, w którym przedstawia swoją wizję filozofiijako dziedziny humanistycznej. Zdaniem Williamsa istnieją poważne racje uzasadniające odrzucenie radykalnych stanowisk metafilozoficznych, takich jak scjentyzm, relatywizm czy pragmatyzm. Zwolennicy tych stanowisk zapoznają istotne różnice między filozofią i nauką, a przez to nie potrafią sformułować takiego obrazu świata, który umożliwiłby nam sensowne rozumienie nas samych i naszych różnorodnych aktywności intelektualnych i praktycznych. Podstawowym błędem jest tutaj zignorowanie faktu, że nauka dysponuje teorią błędu, pozwalającą zinterpretować jej rozwój jako dokonujący się za pośrednictwem racji poznawczych, podczas gdy koncepcje filozoficzne podlegają rozmaitym pozapoznawczym uwarunkowaniom, zwłaszcza determinacji poprzez historię i kulturę. Według Williamsa nie jest to jednak powód do odrzucenia filozofii. Jakkolwiek nauka góruje nad filozofią w aspekcie poznawczym, to nie jest ona w stanie dostarczyć nam bogatego samorozumienia, co może i powinno stać się celem filozofii, jeżeli tylko odrzucimy próby upodobnienia jej do nauki i skupimy się na najważniejszych faktach dotyczących istot ludzkich. Niejesteśmy bowiem czysto racjonalnymi inteligencjami, lecz raczej istotami z krwi i kości, ukształtowanymi przez naszą biologię, psychologię, historię i kulturę, istotami mającymi wiele złożonych potrzeb, których nie da się zredukować do potrzeb czysto poznawczych.
16. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
William E. Mann William E. Mann
Jefte w tarapatach: Moralne dylematy a teizm
Jephthah’s Plight: Moral Dilemmas and Theism

abstract | view |  rights & permissions | cited by
Artykuł omawia zjawisko dylematów moralnych z perspektywy teistycznej. Teiści przyjmują często, że (1) opatrznościowy Bóg nigdy nie postawiłby stworzonej przez siebie istoty przed taką sytuacją wyboru, w której owa istota nie jest w stanie uniknąć czynu niesłusznego, bądź że (2)jeśli istota staje przed taką sytuacją wyboru, to jest to wynikiem pewnego niesłusznego działania, którego dokonałajuż wcześniej. Wielu komentatorów przypisuje tę drugą opcję Tomaszowi z Akwinu. Autor argumentuje, że taka interpretacjajest błędna, przytaczając między innymi przeprowadzoną przez Akwinatę analizę ślubowania Jeftego opisanego w Księdze Sędziów. Natomiast w odniesieniu do pierwszej opcji artykuł zamykają uwagi dotyczące sposobu opracowania normatywnej teorii etycznej o charakterze teistycznym, która uznaje istnienie dylematów moralnych. Teiści zainteresowani taką teorią powinni poważnie rozważyć odrzucenie założenia, że powinność implikuje możliwość.
17. Roczniki Filozoficzne: Volume > 65 > Issue: 4
Table of Contents
Table of Contents

view |  rights & permissions | cited by