21.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
3
Sven K. Knebel
Antonio Perez (1599-1649) in seinen Beziehungen zur polnischen Jesuitenscholastik
|
|
|
22.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
3
Józef Bremer SJ
W. Sellars' modifizierte Identitätstheorie
|
|
|
23.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
3
Stanisław Ziemiański SJ
Philosophische Folgen der orthodoxen Auslegung der Quantentheorie
|
|
|
24.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
4
Harald Schöndorf SJ
Probleme der erkenntnistheoretischen Tradition
|
|
|
25.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
5
Jerzy Machnacz
Das Suchen des Menschen nach sich selbst. Personale und persönliche Philosophie Edith Steins
|
|
|
26.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
6
Klaus Petrus
Austin versus Grice. Über die Voraussetzung der Analyse religiöser Sprechakte
|
|
|
27.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
6
Christian Göbel
Der Blick auf das Ewige:
Philosophische Grunderfahrung bei Schelling und Parmenides
|
|
|
28.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
7
Stanisław Ziemiański SJ
Die Abhängigkeitsrelation in der Argumentation für die Existenz Gottes
|
|
|
29.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
7
Jerzy Machnacz
Treue zur Wirklichkeit:
Hedwig Conrad-Martius über Realität
|
|
|
30.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
8
Witold Mackiewicz
Nietzscheanische Fäden im Denken von Leszek Kolakowski
|
|
|
31.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
9
Hans-Dieter Mutschler
Kann ,Form' durch information' ersetzt werden?
abstract |
view |
rights & permissions
Der Begriff der Jnformation' wird von manchen Autoren als Nachfolgekonzept des Begriffs der ,Form' angesehen, mit dessen Hilfe man früher Naturerfahrung, natürliche Theologie und Offenbarungstheologie verbinden konnte.Es scheint aber, daß der Begriff der,Er fahrung' heute kein einheitlicher ist, weil er in den Bereichen von Technik, Physik, Biologie, Kognitionswissenschaftund Philosophie sehr verschieden, zum Teil sogar inkonsistent, gebraucht wird. Hier soll gezeigt werden, daß der Begriff der ,Information' weder eine ontologische Grundbestimmung des Seins ausdrückt (Weizsäcker), noch daß er als technisch-praktischer ontologisch völlig irrelevant ist (Janich). Vielmehr verwenden wir diesen Begriff in der Biologie und Kognitionswissenschaft mit Gewinn. Er gehört also in die regionale Ontologie, stellt aber auch so den herrschenden Szientismus und Materialismus in Frage.
|
|
|
32.
|
Forum Philosophicum:
Volume >
9
Erich J. Heindl
Anmerkungen zu Nietzsche:
unter Berücksichtigung seiner progressiven Paralyse
|
|
|
33.
|
The New Scholasticism:
Volume >
4 >
Issue: 3
Artur Landgraf
Zur Lehre von der Gotteserkenntnis in der Fruehscholastik
|
|
|
34.
|
Philosophy and Theology:
Volume >
2 >
Issue: 3
Linus Hauser
Gnade als Achtung und Hingabe Gottes
abstract |
view |
rights & permissions
[Grace as God’s Self-giving and Respect] Employing the methods of formal and transcendental analysis, the topic is introduced by departing from the experience of love between human beings. Love proves itself to be a unity of self-giving and respect. Both of these related elements of the notion of love are then put to the test in the light of that mode of divine loving called ‘grace’. By studying the history of dogma, this notion of grace is brought to a full definition.
|
|
|
35.
|
Roczniki Filozoficzne:
Volume >
29 >
Issue: 3
Taddaeus Andreas Kucia
Taddaeus Andreas Kucia
Biogenese und kreationistische Philosophie
Biogeneza i kreacjonistyczna filozofia
view |
rights & permissions
Teoria biogenezy na płaszczyźnie nauk biologicznych została opracowana w latach dwudziestych naszego stulecia przez A. Oparina i J. Haldane i wówczas była jedyną, zadowalającą próbą wyjaśnienia pochodzenia życia na naszej planecie. Z biegiem czasu pojawiły się próby filozoficznej interpretacji genezy życia.Jedni autorzy interpretowali ją materialistycznie, drudzy opracowali kreacjonistyczną wizję biogenezy, akceptując bądź bezpośredni, bądź pośredni kreacjonizm. Chcąc przedstawić teil- hardowską interpretację, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na jego biologiczną koncepcję życia, stanowiącą bazę rozważań na płaszczyźnie filozoficznej. W tym kontekście nasuwa się pytanie, czy teilhardowska wizja świata zawiera zagadnienie pochodzenia życia w ścisłym sensie, skoro mowa w niej o koncepcji „przedżycia” (Vor-Leben), a więc o formach życia nie dających się zaobserwować, które są zintegrowane z materią nieorganiczną. Pytanie to rysuje się w całej swej ostrości w stanowisku E. Le Roy, którego idea o „przedżyciu” wpłynęła na Teilharda de Chardin. Le Roy twierdził, że zjawisko życia możemy ujmować tylko z fenomenologicznego punktu widzenia. Teilhardowskie ujęcie „przedżycia” interpretuje się w różny sposób. Tak np. Claude Cuénot zaprzecza, że Teilhard podzielał naiwność hilozoizmu. Jednakże autor ten na poparcie swego stanowiska nie przytacza żadnego tekstu. Natomiast Ks. K. Kłósak stawia znak równości między teilhardowską koncepcją „przedżycia” a teorią hilozoizmu (wszelka materia jest ożywiona). Życie nie jest wynikiem regionalnej kompleksowości materii. Trzeba je rozpatrywać koekstensywnie z globalnie wziętą kosmiczną materią, a to znaczy, że materia wszechświata rozważanego całościowo jest ożywiona. Życie nie zawsze daje się wykryć w materii. Dla nas obserwatorów życie pojawia się momentalnie w sytuacji, gdy złożoność materii przekracza pewien krytyczny próg. Ale to nie znaczy, że przed tym przekroczeniem nie było życia w kosmicznych formach materii. W rzeczywistości niezależnie od obserwatora przejście od życia w jego ukrytym stanie w „przeżyciu” do życia w aspekcie fenomenologicznym (w formie organicznej) nie zachodzi nagle. Teilhard uwyraźnił tę myśl na sesji naukowej w Paryżu (17 - 22 X 1949 r.), mówiąc o krzywej rozwoju życia. Nie potrafimy określić ściśle, kiedy pojawiło się życie w tej postaci, w jakiej obserwujemy je na Ziemi. W badaniach paleontologicznych widoczne ślady genealogicznych linii zjawiska życia wydają się przesuwać w nieskończoność. Hilozoiczna interpretacja teilhardowskiej koncepcji życia nie może być poddana w wątpliwość.Obecnie możemy postawić następujące pytanie, jaka jest relacja pomiędzy teilhardowskim opisem pochodzenia życia na płaszczyźnie nauk biologicznych, a jego filozoficzną interpretacją. Teilhard przypisywał życie w ścisłym sensie (dostrzegalne przez obserwatora) komórce. Wszystkie przedkomórkowe formy nie posiadają jeszcze cech organicznego życia. Komórka jest naturalną jednością życia. Pokrewieństwo tego rodzaju komórek z fizykochemicznym światem jest frapujące: symetria ich struktur, niewielkość ich rozmiarów, identyczność składu chemicznego. Idąc w odwrotnym kierunku wzdłuż osi czasu, redukuje się tak zbudowaną komórkę do chemicznych pierwiastków, z których się ona składa. Proces pojawienia się organicznego życia, rozumiany jako przejście od prostych chemicznych substancji do tworu komórkowego został naszkicowany przez Teilharda w głównych rysach. Szkic ten pozostaje w całkowitej zgodności z teorią życia A. I. Oparina.Teilhardowskie rozumienie biogenezy zakłada, że procesy, tworzące naturalną ewolucję materii, są ukierunkowane. Przejście od materii nieorganicznej do żywego organizmu dokonało się na drodze ewolucji mało prawdopodobnej, przy czym fizykochemiczne reakcje zachowały swą integralność, aczkolwiek zostały ukierunkowane. Teilhardowska wizja wszechświata, w którym proces pojawienia się organicznego życia z „przedżycia” stanowi tylko fragment zachodzących zmian, zakłada celowość sui generis, rozumianą jako intencjonalność. Chodzi tu o celowość jako realizację pewnej intencji w przebiegu procesu rozwojowego.Nie ma podstaw do tego, by do tekstów Teilharda stosować zasady filozoficznej czy też teologicznej egzegezy i twierdzić, że autor ten wszedł na pozycje materialistycznego pojmowania rozwoju świata. Teilhardowskiej intencjonalności towarzyszy przyczynowość sprawcza, a to znaczy, że w procesie ewolucji występuje symetria pomiędzy sprawczą i finalną przyczynowością. Nieporozumieniem jest również przypisywanie mu monizmu materialistycznego. Wbrew temu, co twierdzi Claude Tresmontant, że Teilhard w filozoficznym przedstawieniu kosmogenezy nie odwołuje się do metafizycznych założeń, należy podkreślić, iż Teilhard wielokrotnie mówi o roli transcendentnej przyczyny w procesie ewolucyjnym.
|
|
|
36.
|
Roczniki Filozoficzne:
Volume >
63 >
Issue: 2
Henryk Anzulewicz
Henryk Anzulewicz
Scientia mystica sive theologia - Alberts des Grossen Begriff der Mystik
Scientia mystica sive theologia - Alberta Wielkiego pojęcie mistyki
abstract |
view |
rights & permissions
Der Begriff der „Mystik“ wird vorrangig ais eine religiose Kategorie verwendet, deren Sinngehalt im gelaufigen Sprachgebrauch nicht nur unscharf, sondern auch unklar ist. Die Versu- che, den Begriff philosophiehistorisch und interdisziplinar vor dem Hintergrund der Human- und Naturwissenschaften enger zu fassen, potenzieren und polarisieren seine Vieldeutigkeit. Im Gegenteil dazu scheint es, dass die theologischen Reflexionen auf die besonderen Formen der Religiositat, welche unter dem Begriff der Mystik subsumiert werden, am ehesten ein adäquates Verständnis der Frage und der Strategien der Einheit des Menschen mit Gott zu vermitteln imstande sind. Zu den Voraussetzungen eines vertieften Verständnisses gehoren jedoch die Vertrautheit mit den philosophischen und religiösen Traditionen, welche die theoretische Basis und gleichsam das Werkzeug für die mystische Spekulation bereitstellen, sowie die Kenntnis der Modelle einer unio mystica. Die fur das Begriffsverständnis der Mystik maßgeblichen Voraussetzungen sind Gegenstand dieses Beitrags, der sich auf eine Skizze diesbezüglicher Ansichten des Albertus Magnus (f 1280) beschränkt. Dieser, als Begründer der deutschen Dominikanerschule angesehene Universalgelehrte, gilt als der Wegbereiter der rheinischen Mystik, zu deren Exponenten u. a. Dietrich von Freiberg, Meister Eckhart und Heinrich Seuse gerechnet werden. Eine getreue Wiedergabe der Ansichten des Albertus Magnus ist das Ziel dieser Prasentation, die zugleich eine Stimme in der Diskussion sein will, die u. a. von Alois M. Haas, Kurt Ruh, Werner Beierwaltes, Ruedi Imbach, Burkhard Mojsisch, Alain de Libera, Kurt Flasch und Loris Sturlese zum Begriff der dominikanischen Mystik teilweise kontrovers geführt wird.
Pojęcie mistyki jest kategorią przede wszystkim religijną, której znaczenie w rozumieniu potocznym jest niejasne, a próby jej uściślenia na gruncie historii filozofii i nauk szczegółowych potęgują jej wieloznaczność. Wydaje się, że teologiczna refleksja nad formami religijności, określanymi mianem mistyki, sugeruje najbardziej adekwatne sposoby rozumienia zagadnienia i strategii jednoczenia się człowieka z Bogiem. Jednym z warunków pogłębionej refleksji jest znajomość tradycji filozoficzno-religijnych, będących teoretyczną podstawą i niejako narzędziem spekulacji mistycznej oraz paradygmatów tzw. unii mistycznej. Tego rodzaju uwarunkowania pojęcia mistyki są przedmiotem niniejszego przyczynku, ograniczającego się do zarysu odnośnych poglądów Alberta Wielkiego (f 1280), uważanego za ojca tzw. niemieckiej szkoły dominikańskiej i prekursora głównych nurtów mistyki nadreńskiej, reprezentowanych m.in. przez Teodoryka z Freibergu, Mistrza Eckharta i Henryka Suzo. Wierne odczytanie głównych treści i intencji poglądów Alberta jest nadrzędnym celem tejże prezentacji, umożliwiającej uzasadnioną wypowiedź na poniekąd kontrowersyjnie dyskutowany temat przez takich znawców problemu, jak Alois M. Haas, Kurt Ruh, Werner Beierwaltes, Ruedi Imbach, Burkhard Mojsisch, Alain de Libera, Kurt Flasch i Loris Sturlese.
|
|
|
37.
|
Augustinianum:
Volume >
10 >
Issue: 3
Adolar Zumkeller
Augustinus über die Zahl der Guten bzw. Auserwählten
|
|
|
38.
|
Augustinianum:
Volume >
11 >
Issue: 2
M. Mees
Die Bezeugung von Mt. 26,20-40 auf Papyrus (P64, P53, P45, P37) und ihre Bedeutung
|
|
|
39.
|
Augustinianum:
Volume >
12 >
Issue: 1
Cornelius Mayer
Garanten der Offenbarung:
Probleme der Tradition in den antimanichäischen Schriften Augustins
|
|
|
40.
|
Augustinianum:
Volume >
12 >
Issue: 2
M. Mees
Das Herrenwort aus dem Ersten Clemensbrief, Kap 46,8 und seine Bedeutung für die Überlieferung der Jesusworte
|
|
|